Kategorie
Rezydencje

NIE MÓW NIKOMU // A. Ziajski

„Jestem głęboko przejęty i zawstydzony stanem językowej wspólnoty. Mam nieodparte wrażenie, że używanie słów i ich znaczeń z coraz większą intensywnością staje się narzędziem zbiorowej konfrontacji, walki wszystkich ze wszystkimi. Nie budujemy przestrzeni do spotkania w dialogu, szacunku i wzajemnym zrozumieniu. Daliśmy przyzwolenie na życie w świecie budowanym ze strachu i uprzedzeń, w świecie, w którym zawłaszczanie języka realizuje się w fakcie odbierania innym prawa do głosu.

Do realizacji spektaklu zaprosiłem osoby niesłyszące. Wśród nich jest również jedna osoba niewidoma. Na początku czułem się zawstydzony tym jak reaguję i co o nich wiem. Dzisiaj chciałbym krzyknąć: wybieram milczenie! Ale jak tu wykrzyczeć takie wyznanie?” Adam Ziajski

Spektakl inspirowany osobistym doświadczeniem twórców a także reportażem Anny Goc pt. „Głusza”.

Spektakl grany w języku migowym z polskimi.

„…Nowa premiera Sceny Roboczej była dla mnie naprawdę dużym zaskoczeniem – nie spodziewałam się, że można mówić o komunikacji tak prostymi, a jednocześnie wyrazistymi środkami. Odcięcie od zewnętrznych bodźców dźwiękowych nie tylko pozwala usłyszeć bicie własnego serca, ale też skupić się na odczuwanych emocjach – tak jak aktorzy odczuwają dźwięki jedynie poprzez drżenia własnego ciała. Najbardziej dojmujące jest poczucie samotności – która dopada każdego, gdy nie potrafi porozumieć się ze światem. I może się przytrafić zarówno tam, gdzie brakuje wymiany informacji, jak i w sytuacjach, gdy jest ich za dużo. Ziajski przyjął dla swojej rezydencji hasło „Wolność, Równość, Teatr” – nadając tym samym teatrowi rolę budowania wspólnoty. I nie pomylił się – dawno nie spotkało mnie teatralne doświadczenie tak bardzo uwrażliwiające na drugiego człowieka.”
Anna Rogulska


NIE MÓW NIKOMU
Adam Ziajski

Występują: Jacek Frąckowiak, Zofia Mądra, Kazimierz Mądry,
Agnieszka Turek, Piotr Nowak, Karina Akseńczuk, Adam Ziajski
Wideo: kolektyw WOOOM visuals
Dźwięk: Maciej Frycz, Robert Gogol
Kostiumy i scenografia: Grupa Mixer
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA
Premiera: 25.11.2016

Nagrody:
– Grand Prix dla najlepszego spektaklu TOPOFFFestival 2017 w Tychach- Nagroda im. Zygmunta Duczyńskiego dla indywidualności artystycznej festiwalu KONTRAPUNKT 2017 dla Adama Ziajskiego

Kategorie
Rezydencje

WOT TAKAJA ŻIZŃ // Teatr Biuro Podróży

Każdy nosi w sobie inny obraz Rosji. Na wrażenia składają się wspomnienia, lektury, przeżycia, obecność na miejscu zdarzeń. Dla nas najważniejsze były nasze podróże na Wschód, spotkania z ludźmi, przyjaźnie, obserwacje. Bezpośrednim impulsem do powstania spektaklu stały się opowiadania Dmitra Głuchowskiego „Witajcie w Rosji”, bez których nie wpadlibyśmy na pomysł opowiedzenia o tym kraju. Choć w spektaklu jego literatura nie istnieje namacalnie, to jego duch towarzyszył nam w pracy.
Czuliśmy, że o Rosji trzeba opowiedzieć szczególnie dzisiaj, kiedy polityczne zwierciadło wykrzywia obraz Rosjan, a imperialne mrzonki po raz kolejny budzą trwogę i śmiech.


WOT TAKAJA ŻIZŃ
Teatr Biuro Podróży

Reżyseria: Paweł Szkotak
Scenariusz: Paweł Szkotak, Marta Strzałko
Aktorzy: Marta Strzałko, Bartosz Borowski, Łukasz Kowalski, Tomasz Wrzalik
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA
Premiera: 11.12.2015

Kategorie
Rezydencje

WKLĘSŁY // E. Otrębowska-Piasecka

„Dotąd bywałam widzem i recenzentem. Czasem marzyło mi się, żeby wejść w świat spektaklu i pobyć w nim z aktorami naprawdę. Może nawet zostać tam na zawsze. Przyjaciele mówią (z nutą ironii), że bardziej wierzę w teatr niż w życie.
Ten spektakl śni mi się od wielu miesięcy. Jako próba powrotu do czasu, który minął. Jako hołd dla „Wypukłego” Teatru Wierzbak, który ukonstytuował mojej myślenie o sztuce znacznie wyraźniej niż cokolwiek innego. Jako ukłon dla aktorów, których kocham od lat: Grażyny Wydrowskiej i Janusza Stolarskiego. Jako spełnienie marzenia Patryka Krause, który wierzy w teatr znacznie mocniej niż ja.”
– Ewa Obrębowska-Piasecka


WKLĘSŁY
E. Otrębowska-Piasecka

Reżyseria: Ewa Obrębowska-Piasecka
Aktorzy: Grażyna Wydrowska, Patryk Krause, Janusz Stolarski
Światło: Renata Stolarska
Muzyka: Magdalena Mateja
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA
Premiera: 02.10.2015

Kategorie
Rezydencje

HEART BREAK HOTEL // Z. Szumski, D. Skibiński

Elvisa poznałem osobiście, choć ze słuchu, dość dawno. Utrzymywałem z nim ścisły kontakt korespondencyjno-listowy. Nie posiadałem w ówczesnych czasach telefonu, dlatego nasze rozmowy telefoniczne, jeśli takowe były można nazwać zakłóconymi, czy też – nie będę tego faktu komentował. Ani nie zaprzeczam, ani nie potwierdzam i jak to się mówi w telewizji: kiedy Cię dopuszczą.

Jeśli chodzi o listy, letters, to one dochodziły do Elvisa na pewno, bo amerykańska poczta jest częścią niezawodną amerykańskiej demokracji. Czyli moje dochodziły, a listy Elvisa do mnie nie, czyli jak w miłości – jeden dochodzi, a drugi nie. O tym śpiewał Elvis wielokrotnie. Ja listy pisałem po polsku, a wiadomo, że ludy amerykańskie nie bardzo znają języki obce. Tego się mogłem spodziewać.

Życie Elvisa wyglądało zresztą tak, jakby nic nie rozumiał z tego co do niego pisałem. Albo nieżyczliwi mu ludzie przekręcali moje własne słowa, pozbawiając mnie własności myśli. To się często zdarza w życiu sławnych ludzi – niedocenianie rad od ludzi mniej znanych. Ja zresztą także nie słucham rad ludzi ode mnie mniej znanych. Pozdrawiam Państwa do czasu mojego występu. Bratt Elvis.


HEART BREAK HOTEL
Z. Szumski, D. Skibiński

Skład: Dariusz Skibiński
Reżyseria, scenografia: Zbigniew Szumski
Muzyka: Katarzyna Klebba, Paweł Paluch
Video art: Piotr Chlipalski
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA, A3Teatr
Premiera: 26.06.2015

Twórcy_czynie

Po 10 latach przerwy połączyli ponownie siły – Cinema Teatr i A3Teatr Kolekcjonerzy Wzruszeń.
Od 20 lat Darek Skibiński i Zbigniew Szumski związani w Cinemie przyjaźnią i pracą artystyczną. Tworzą własny świat – autorskie spektakle, charakterystyczne postacie sceniczne i rozpoznawalną stylistykę. Wyłuskują z rzeczywistości perły absurdu, ironizują i drwią. Celebrują minimal art powtarzalnej codzienności. Mają wielką swobodę aktorską i bagaż cinemowskiego stylu gry. Drążą materię aktorską, osadzają ją w wyrazistości czytelnych intencji, bez ubierania jej w efektowne zabiegi formalne. Bazują na prawdziwości bycia, realności aktu. Na rodzących się emocjach – jasnych, znaczących.

Kategorie
Rezydencje

FOLWARK // Teatr Srebrna Góra

Człowiek nie jest jedynym i najważniejszym mieszkańcem Ziemi. Jest raczej zapatrzonym w siebie egoistą i ignorantem, który zapomniał, o tym jak bardzo jego życie uzależnione jest od świata przyrody. W człowieku głęboko zakorzenione jest przekonanie, że zwierzęta i natura istnieją tylko dla ludzkiej przyjemności – jako surowiec, przedmiot, rozrywka, pokarm. Z drugiej strony człowiecze wizje raju pełne są obrazów dzikiej, nieskażonej i dziewiczej natury, którą zamieszkują w bogactwie, spokoju i szczęśliwości, bez chorób i trosk, w symbiozie ze zwierzętami.

Spektakl jest próbą przyjrzenia się współczesnej cywilizacji poprzez jej stosunek do zwierząt. To, co przysparza zwierzętom cierpienia, to uwięzienie ich w byciu podobnymi do ludzi, w ciasnym ludzkim świecie.


FOLWARK
K. Donner

Reżyseria: Katarzyna Donner
Scenariusz: praca zespołowa
Scenografia: Bartek Wielgosz
Aktorzy: Magdalena Prochasek, Marcelina Szczepaniak, Kamil Mróz, Mateusz Brodowski
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA
Premiera: 24.04.2015

Laureaci drugiej edycji konkursu rezydencyjnego NOWA GENERACJA.

Kategorie
Rezydencje

ACH ŻYLIŚMY. Hommage dla Kantora i TÓD // L. Raczak

Pamięć.
Teatr istnieje dzięki pamięci: jego forma materialna – przedstawienie – trwa, a raczej kotłuje się, wrze zaledwie przez kilkadziesiąt minut, choć jego strzępy, rozbłyski mogą nam towarzyszyć przez całe życie. Klasyczny teatr od wieków istnieje dzięki literaturze dramatycznej – ta pamięć teatru zapisana jest w książkach i ciągle odnawiana przez kolejne inscenizacje; paradoksalnie niezmienny kanon jest dla teatru dramatycznego źródłem odnowy języka i ekspresji.


Cóż więc z perspektywami rozwoju teatru alternatywnego, który odrzuca literaturę, neguje dramaturgię jako niezbędny impuls dla twórczości? Czy nie pozbawia się w ten sposób istotnej płaszczyzny porównawczej, punktów odniesienia niezbędnych dla własnej samoświadomości i rozwoju? W jaki sposób może ocalać i pielęgnować żywą pamięć o sobie samym? Może powinien – choćby rzadko – wracać do ułomnej biologicznej pamięci,wspomaganej istniejącymi szczątkami materialnej dokumentacji (zapisy, notatki, zdjęcia,fragmenty filmów) by przetwarzać wspomnienia o dawnych dokonaniach?Być może z tych powodów w polskim teatrze alternatywnym zaistniała ostatnio seria przedstawień nawiązująca do historycznych dzieł – ich remake’ów (które ja wolałbym nazywać używanym w ubiegłym wieku francuskim słowem hommage, w którym zawiera się i wysiłek rekonstrukcji i reinterpretacji, i hołd).

W spektaklu wykorzystano teksty Czesława Miłosza i Lecha Raczaka; cytuje się fragment wiersza Fryderyka Hoelderlina; piosenka z muzyką Katarzyny Klebby; wykorzystano fragment „Reguiem” W.A. Mozarta.


ACH ŻYLIŚMY. Hommage dla Kantora i TÓD
L. Raczak

Reżyseria i scenariusz: Lech Raczak
Aktorzy: Daria Anfelli, Małgorzta Walas-Antoniello, Adam Wojda
Światło i video: Krzysztof Urban
Premiera: 03.12.2014
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA


Twórcy_czynie

Lech Raczak – urodzony w 1946. Reżyser, dramaturg, autor scenariuszy teatralnych, teatrolog. Współzałożyciel Teatru Ósmego Dnia (1964), w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych kierownik artystyczny i reżyser wszystkich przedstawień tego zespołu. W latach 1995-98 dyrektor artystyczny Teatru Polskiego w Poznaniu, od 1993 do 2012 był też dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Malta” w Poznaniu; od 2003 jest wykładowcą w Akademii Sztuk Pięknych (obecnie Uniwersytet Artystyczny) w Poznaniu. Współpracował jako reżyser z niezależnymi zespołami w Polsce (Sekta, Asocjacja 2006, przedstawienia dla Centrum Kultury Zamek i Festiwalu Malta) i we Włoszech (Basho w Modenie, Arca w Katanii, Aenigma w Urbino, Uqbar w Weronie). Reżyseruje w teatrach dramatycznych (Teatr Polski w Poznaniu, Teatr Aleksandra Fredry w Gnieźnie, Teatr Studio w Warszawie, Teatr Miniatura w Gdańsku, Wrocławski Teatr Współczesny, Teatr Nowy w Łodzi i Teatr Heleny Modrzejewskiej w Legnicy). Łącznie wyreżyserował prawie 70 przedstawień, jest autorem scenariuszy większości z nich. Kilka przedstawień L. Raczaka zostało zarejestrowanych dla telewizji. Teksty teatrologiczne publikowane były w Polsce, USA, we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. W roku 2012 ukazała się trzytomowa edycja „Pism teatralnych”.

Kategorie
Rezydencje

ŚWIĘTYCH OBCOWANIE // M. Kwiecień

Rozegzaltowana dziewczyna na granicy psychozy, dwaj nieodpępowieni mężczyźni szamoczący się na matczynej smyczy, sfrustrowany artysta, ochrzczony Żyd, trzej bezimienni schizmatycy – to nasi bohaterowie. Trochę dzieci, trochę duchy, a trochę wariaci. Nasi święci polscy, obcujący ze sobą, z nami, z wami w przestrzeni roztrzaskanej wspólnoty, pogruchotanych symboli, przenicowanych mitów. W tym dzikim, radioaktywnym, kipiącym życiem pejzażu, którym jest współczesna duchowość.

Która właśnie się kończy.
Która właśnie się rodzi.


ŚWIĘTYCH OBCOWANIE
M. Kwiecień

Scenariusz i reżyseria: Maria Kwiecień
Scenografia i kostiumy: Anna Gołdanowska
Występują: Kinga Kaczor, Philippe Chauvin, Miron Jagnewski, Piotr Misztela, Dominik Stroka
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA
Premiera: 5.09.2014

Laureatka pierwszego konkursu rezydencyjnego NOWA GENERACJA.

Kategorie
Rezydencje

ANTYWESTERN // L. Leish

„Ocaleją Ci, którzy zlikwidują się sami”.

Świat dawno się przeterminował, ale wciąż nie chce się skończyć. Trudno w nim o heroiczne gesty i o ludzi z charakterem – westernowo twardych, szlachetnych i szorstkich. Gdy umierają serca, nie rodzą się bohaterowie, ale może wciąż jeszcze istnieje potrzeba opowieści o nich. Antywestern to historia gorzka i przewrotna. Kino wielkiej przygody zamknięte w formie kameralnego spektaklu i kobieta w typowo męskiej roli – gotowa na wszystko, bezpardonowo zmagająca się z rzeczywistością. Czym zakończy się jej pojedynek ze sobą i światem? Warto się przekonać. W końcu wszyscy żyjemy dziś na bardzo dzikim zachodzie.


ANTYWESTERN
L. Leish

Scenariusz i reżyseria: Ewa Kaczmarek
Występują: Laura Leish, Wojciech Wiński, Piotr Zawadzki
Kostiumy Idalia Mantas
Muzyka: Adam Brzozowski
Wideo: Maciej Domagalski
Motyw graficzny: Anna Olszewska
Współpraca artystyczna: Artur Szych
Współpraca choreograficzna: Ewa Sobkowiak
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej Scena Robocza
Premiera: 25.06.2014

Kategorie
Rezydencje

ODZYSKANE // L. Franczak

Jest to spektakl teatralny, który jednocześnie powstaje w formie instalacji wizualno-dźwiękowej. Narracja oparta jest o życiorysy obywateli niemieckich, których w 1946r. zastała nowa władza na terenach tzw. „ziem odzyskanych”. Proste historie ludzi w różnym wieku — życie zawarte w kilku linijkach, które trzeba dopełnić detalem — fotografiami przodków (znalezionymi na pchlim targu), osobistymi przedmiotami (które tak na prawdę należą do kogoś innego i niosą ze sobą swoją własną historię), próbą dotarcia do samych ludzi, czy miejsc w których byli. Zatrzymany moment rzeczywistości. Rytuał powrotu — chodzenia czyimiś śladami z jednoczesną świadomością tego, że robi się to tu i teraz. Historie dopowiedziane, zawieszone w swoistym bezczasie, rozwijające się przed oczami, czasem przeplatające, czasem wręcz wykluczające się na wzajem. Opowiedziane głosami z przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, obrazem, dźwiękiem i zapachem. Próba zamknięcia umownej przestrzeni teatralnej w małą społeczność połączoną wspólną historią.


Spektakl teatralny jest kulminacją projektu „Odzyskane”, który pojawił się w formie wystawy w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu, książki artystycznej, oraz akcji miejskiej na trasie trójmiejskiej SKM, wyprodukowanej przez Muzeum Emigracji z Gdyni.
Powstałe historie, których podstawą są życiorysy niemieckie, kreślą obraz pełen nostalgii i niepokoju. W trakcie spektaklu pojawiają się one w losowej kolejności, by w kulminacyjnym momencie przekształcić się w chór głosów, któremu towarzyszą mechaniczne ptaki, oraz wydające dźwięk huby. Przedziwna oranżeria, odkrywająca przed widzem ukryty świat — równoległą rzeczywistość, w której wszystko wydaje się być możliwe.
Przedstawienie jest audio-wizualną instalacją, budowaną na oczach widzów przez aktora/reżysera, którego rola ogranicza się do obsługi technicznej puszczonej w ruch machiny.

Więcej o projekcie: odzyskane.blogspot.com


ODZYSKANE
L. Franczak

Scenariusz, reżyseria, scenografia: Ludomir Franczak
Muzyka: Marcin Dymiter
Kostium: Magdalena Franczak
Głosów użyczyli: Irena Jun, Andrzej Golejewski, Stefan Filipowicz, Mateusz Nowak, Dorota Lesiak, Katarzyna Duma, Magdalena Franczak, Wiktoria Wrzyszcz, Emil Franczak, syntezator mowy
Premiera: 8.11.2013
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA

Kategorie
Rezydencje

PARTYTURY RZECZYWISTOŚCI // Teatr Porywacze Ciał

Partytura (rzeczownik, rodzaj żeński) – Zapis utworu wokalnego, wokalno – instrumentalnego lub instrumentalnego, przeznaczonego dla dwóch lub więcej wykonawców, w postaci zestawienia poszczególnych partii według określonego porządku, z zachowaniem relacji wertykalnych.

Rzeczywistość (rzeczownik, rodzaj żeński) – wszystko co istnieje obiektywnie, świat realny, byty zarówno obserwowalne jak i pojęciowe.

Partytury rzeczywistości (nazwa handlowa) – 24. autorski spektakl Teatru Porywacze Ciał w reżyserii i wykonaniu Katarzyny Pawłowskiej i Macieja Adamczyka.


PARTYTURY RZECZYWISTOŚCI
Teatr Porywacze Ciał


Reżyseria i wykonanie: Katarzyna Pawłowska, Maciej Adamczyk
Premiera: 26.04.2013
Produkcja: Centrum Rezydencji Teatralnej SCENA ROBOCZA


Twórcy_czynie

Teatr Porywacze Ciał powstał w 1992 roku we Wrocławiu. Został założony przez ówczesnych studentów Wydziału Lalkarskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej: Katarzynę Pawłowską i Macieja Adamczyka.
Teatr Porywacze Ciał należy według zgodnego głosu krytyki i środowiska teatralnego do jednej z najważniejszych niezależnych grup teatralnych w Polsce. W swoich autorskich spektaklach twórcy mierzą się z mitami pop kultury, kpią z nich, przedrzeźniają je, a jednocześnie pokazują jak dalece są przez nie ukształtowani. Z dużą swobodą poruszają się we współczesnej przestrzeni kulturowej, cytują, komentują, przetwarzają obrazy i wątki zaczerpnięte z innych dziedzin sztuki. Zespół od początku działalności podjął próbę czytania nowej rzeczywistości, a jego sposób funkcjonowania jest rezultatem świadomej decyzji o programowo indywidualnym, nie powtarzającym znanych wzorów charakterze twórczości. Teatr wykorzystuje możliwości poetyki teatru alternatywnego, nie podkreśla jednak swojego alternatywnego rodowodu. Tworzą go zawodowi aktorzy, którzy wybrali pracę w teatrze nieinstytucjonalnym. Sami tworzą scenariusze, robią scenografię, reżyserują, grają na scenie. Teatr Porywacze Ciał zrywa z dziedzictwem neoawangardy: z mitem kontestatorstwa, z utopią naprawy świata, z przebrzmiałą estetyką. Tworzy własny język teatralny, własny styl w oparciu o estetykę postmodernistyczną. Artyści świadomie posługują się w swoich spektaklach strategią parodii i pastiszu, wykorzystują znaki i symbole kultury współczesnej, zestawiają teksty literackie z wulgaryzmami, arcydzieła z kiczem, cytaty kultury literackiej z cytatami kultury popularnej. To współcześni manieryści, którym nieobca jest postawa ironistów, prowokatorów, ekscentryków. Nie bez przyczyny znakiem rozpoznawczym Porywaczy Ciał jest fotografia kobiety z monstrualnie wielkim biustem (aktorka Chesty Morgan), postaci z filmu „Casanova” Federico Felliniego. Styl Felliniego, także współczesnego manierysty, jest bliski praktyce Porywaczy: łamanie tabu i estetycznych przyzwyczajeń, niewybredny humor, surrealizm, seksualność, walka cech płciowych – kobiecości i męskości, ukazana w epizodycznych scenkach, w których rządzą zmienne nastroje. Każde przedstawienie jest wynikiem nowej sytuacji, inspiracji, pomysłów. W spektaklach twórcy testują różne formy i konwencje teatralne, wykorzystują stylistykę wodewilu, kabaretu, happeningu i sztuki performance, balansują między bezpośredniością psychodramy a dystansem metafory.

Spektakle Porywaczy Ciał są wypowiedziami autonomicznymi, totalnymi. Twórcy nie interpretują literatury, lecz posługują się własnym tekstem, a także odpowiednio wkomponowanym w strukturę spektaklu cytatem literackim, filmowym, muzycznym. Powstały efekt jest wynikiem ich obserwacji, potrzeb, doświadczeń. Ironicznie i z dystansem komentują „nowy wspaniały świat”. Akceptują i oswajają nową rzeczywistość, bawiąc się jej możliwościami, ale widzą w niej również istotne zagrożenia. Nazwa Teatru pochodzi od nakręconego w 1956 roku filmu Dona Siegela „Inwazja porywaczy ciał”, w którym ludzi zastępowały podrzucone przez kosmitów bezduszne kopie człowieka.

Skip to content